TOP Oprawy

Artykuły


Zobacz również:

Stałe pozycje

Reklama

Wyszukiwarka

Sondy

1.05 - Komu awans, spadek i puchary? Analiza kibicowska.

Powoli, ku końcowi zbliżają się rozgrywki Ekstraklasy. Troszkę dłużej potrwają jeszcze rozgrywki w niższych ligach. Na dzień dzisiejszy możemy już jednak pospekulować komu może przypaść awans a komu spadek i kto będzie reprezentował nas w pucharach. Oczywiście nasze dywagacje oprzemy głównie pod kątem kibicowskim. Czy Ekstraklasa stanie się bardziej atrakcyjna pod tym względem? Czy na zapleczu pojawi się ciekawa kibicowsko ekipa? Zobaczmy co może nas czekać...

Zacznijmy od II ligi i drużyn, które mają szansę na awans na zaplecze Ekstraklasy. W lidze zachodniej prym wiodą z kilkopunktową przewagą GKS Tychy oraz Miedź Legnica. I prawdę mówiąc, nie mielibyśmy nic przeciwko aby tak zostało. GKS Tychy posiada dobrze zorganizowaną ekipę, która zalicza wyjazdy w ponad stuosobowych liczbach, a i u siebie potrafią sie pokazać co udowodnili ostatnią choreografią na meczu z Bałtykiem. Niewiele gorzej radzi sobie Miedź Legnica, która zawsze stawia się na wyjazdach w kilkadziesiąt głów.

W pogoni za tą dwójką możemy znaleźć Bytovię Bytów, Ruch Zdzieszowice, Chrobrego Głogów i Chojniczankę. Z wymienionych ekip, najlepiej prezentuje się Chrobry, który traci 8 pkt. do miejsca dającego awans. Bytovia jak i Chojniczanka, również posiadają ekipy podróżujące za swoją drużyną i tworzące młyn. Nikt by jednak nie mógł narzekać gdyby tabela została taka jaka jest teraz.

W grupie wschodniej pewny awansu jest już Okocimski Brzesko. Ekipa z tego małego miasteczka zawsze tworzy niewielki młyn na swoim terenie. Zdarzy im się też wyjazd (80 osób w niedalekich Niepołomicach). Poza tym niewiele można o nich powiedzieć. Zobaczymy co zaprezentują za rok, w wyższej klasie rozgrywkowej. Na drugim miejscu znajduje się Stomil Olsztyn z 8-punktową przewagą nad kolejnym zespołem. Tego klubu nie trzeba nikomu bliżej przedstawiać. Nikt z kibiców 1 ligi nie powinien narzekać, gdyby Stomil dołączył do ich grona. W ekipie drużyn goniących liderów mamy Znicz Pruszków, Puszczę Niepołomice, Resovię Rzeszów i Motor Lublin. Jeżeli ktoś by miał przegonić Stomil to lepiej żeby to była któraś z dwóch ostatnich, z wymienionych drużyn...

Wiemy już kto może awansować. Kto zatem opuści szeregi 1ligi? Pewna spadku jest już Olimpia Elbląg. Trochę szkoda. Jest to solidna ekipa, a jej zgoda z Legią nadaje dodatkowego smaczku. W gronie spadkowiczów na dzień dzisiejszy znajdują się Górnik Polkowice, Polonia Bytom i Olimpia Grudziądz. Najbardziej z tego grona szkoda by było, żeby spadła Polonia, która jeszcze niedawno gościła w Ekstraklasie i potrafiła pokazać się z dobrej strony. Lepiej by było gdyby zamiast Polonii, do grona spadkowiczów dołączył Dolcan Ząbki, który ma tyle samo punktów co będąca w strefie spadkowej Olimpia Grudziądz. O ligowy byt musi się martwić praktycznie cała dolna połowa tabeli w której są miedzy innymi GKS Katowice, Ruch Radzionków czy Sandecja Nowy Sącz.

Zacięta walka toczy się również w górnej części tabeli, gdzie lideruje niejaka "Termalica Bruk-Bet". Drużyna ta z miejscowości nie posiadającej nawet praw miejskich jest niestety na najlepszej drodze do awansu. W Ekstraklasie najprawdopodobniej nie grałaby na swoim stadionie, który nie spełnia większości wymagań. Jest jeszcze nadzieja, że Niecieczę przegonią kluby takie jak: Pogoń Szczecin, Piast Gliwice, Bodganka Łęczna czy Zawisza Bydgoszcz. W najlepszej sytuacji jest Piast, który prawie wszystkie mecze rozgrywa u siebie, na nowym stadionie. Większość jednak chętniej by widziała w Ekstraklasie Zawiszę i Pogoń. Jak będzie? Czas pokaże.

Ktoś awansuje, więc ktoś musi spaść. Z Ekstraklasą żegna się Cracovia, której ostatnio udawało się w ostatniej chwili wywinąć od spadku. Trochę szkoda. Na pewno wielu wolałoby (z wyjątkiem Wisły i zgód:)) do 1 ligi wyrzucić na przykład GKS Bełchatów. Drugim, prawie pewnym spadkowiczem jest ŁKS Łódź. Patrząc na frekwencję zarówno wyjazdową jak i u siebie możemy się cieszyć że Ekstraklasę opuszcza drużyna z Łodzi, a nie Lechia z nowym 40-tysięcznym stadionem.

Powoli doszliśmy do elity naszych polskich zespołów. W tym roku wyjątkowo o mistrza do końca będzie walczyło aż 5 zespołów. Kto by nas najlepiej (teoretycznie) reprezentował na trybunach Ligi Mistrzów? Wydaje się że z piątki walczących, najlepiej by było, gdyby ten zaszczyt spotkał ekipę Legii lub Lecha. Zarówno Legioniści jak i Lechici wielokrotnie udowodnili swoimi międzynarodowymi wyjazdami, że potrafią odpowiednio pokazać się w Europie. Zakładając, że Legia zdobędzie mistrzostwo, do obsadzenia pozostają jeszcze 3 miejsca w Lidze Europejskiej. Pomijając wyżej wymienionych, o puchary walczą Korona, Ruch, Śląsk oraz (z nikłymi szansami) Polonia z Wisłą. Pomijając Polonię, każda z tych ekip zapewne nie przyniosła by wstydu Polskiej scenie kibicowskiej na arenie międzynarodowej (o ile Ruch chciałby reprezentować Polskę:)). Możemy jednak kierować się np. stadionami. W tym wypadku Śląsk bije na głowę pozostałych konkurentów, natomiast Ruch... lepiej, zeby zawody skończył na 5. miejscu...

Powyższe rozważania mogły zapewne zdenerwować kibiców niektórych drużyn. Niektórzy mogą mieć swoje, odmienne zdanie w temacie spadków i awansów poszczególnych zespołów. Autor tekstu kierował się własną, subiektywną opinią odkładając na bok sympatie i antypatie klubowe, mając na względzie jedynie atrakcyjność kibicowską rozgrywek na najwyższych szczeblach ligowych.

G.







Komentarze: